W Wielki Piątek, zgodnie ze starożytną tradycją, Kościół Ne sprawuje Eucharystii. W godzinach przedpołudniowych kapłani nawiedzili z posługą sakramentalną chorych parafian. Przez cały dzień wierni trwali na adoracji Najświętszego Sakramentu w Ciemnicy.
Liturgia Męki Pańskiej, której przewodniczył ks. Ryszard Sawicki – rezydent, rozpoczęła się o godz. 18.00. Do prezbiterium świątyni, w której panował półmrok, udali się procesyjnie kapłani i asysta liturgiczna.
Główny celebrans padł na twarz, a wierni modlili się w zupełnej ciszy.
Podczas liturgii słowa odczytano opis Męki Pańskiej według św. Jana. W homilii ks. Ryszard podkreślił, że Jezus ukochał nas do końca, ukochał aż po krzyż i za nas oddał na krzyżu swoje życie. Cytując św. Augustyna zastanawiającego się nad miłością umierającego Jezusa, powiedział: „Kto kocha, ten daje, kto więcej kocha, ten więcej daje, a kto najwięcej kocha, ten najwięcej daje. Chrystus ukochał nas najwięcej i dlatego dał nam najwięcej, bo dał siebie samego”. Kaznodzieja podkreślił, że na krzyżu została ukrzyżowana Miłość. Zachęcał do stanięcia przed Ukrzyżowanym i przyjrzenia się dokładnie Jego przybitym rękom, skrwawionemu obliczu, umęczonemu ciału… i zapytania siebie, czy na tym Obliczu nie ma plwocin z naszych grzesznych ust i czy nasz młotek nie wbijał również tych gwoździ…
Kapłani odśpiewali Modlitwę Powszechną, po której rozpoczęła się adoracja Krzyża – stanowiąca centralny punkt wielkopiątkowej liturgii.
Wierni oddali cześć Krzyżowi poprzez gest ucałowania.
Choć tego dnia nie sprawuje się najświętszej Ofiary, z darów konsekrowanych w Wielki Czwartek udzielona została Komunia św. Wielkopiątkową Liturgię Męki Pańskiej zakończyła procesja do Grobu Pańskiego, gdzie odśpiewano pieśń „Odszedł Pasterz nasz”.
Tego dnia rozpoczęliśmy Nowennę przed Niedzielą Miłosierdzia Bożego.
Adoracja Chrystusa Eucharystycznego w Grobie Pańskim trwała w świątyni przez całą noc.